Aktualnosci
Holendrzy znów jedzą więcej mięsa. Czy to koniec mody na weganizm?
Czyżby moda na wegetarianizm i weganizm dobiegała końca? Jez Timms/unsplash.com
W dobie obecnej mody na weganizm fakt, że Holendrzy zaczęli jeść więcej mięsa, może zdziwić. Tendencja wzrostowa w tym aspekcie ujawniła się teraz po raz pierwszy od 10 lat.
W badaniach opublikowanych przez Wageningen Economic Research 24 września pojawiła się informacja, że jedna osoba zjadła w roku 2018 średnio 77,2 kg mięsa rocznie. Na wynik składa się nie tylko sama waga mięsa, ale także kości i tłuszcz zwierząt poddawanych ubojowi.
Powodem są restauracje
Największy wskaźnik spożycia mięsa w Holandii został zanotowany w roku 2009. Na jedną osobę przypadało wówczas 79,1 kg mięsa rocznie. Od tego czasu liczba ta notorycznie spadała i dopiero 10 lat później zanotowano ponowny wzrost.
Eksperci szukają powodu dla takich wyników badania. Ich zdaniem czynnikiem, który na niego wpłynął, są restauracje. Holendrzy coraz częściej decydują się na tzw. jedzenie na mieście i tam jako danie główne wybierają właśnie dania mięsne. Robią tak ze względu na to, że supermarkety sprzedają coraz mniej mięsa i jest ono słabszej jakości niż to podawane w restauracjach.
Eksperci szukają powodu dla takich wyników badania. Ich zdaniem czynnikiem, który na niego wpłynął, są restauracje. Holendrzy coraz częściej decydują się na tzw. jedzenie na mieście i tam jako danie główne wybierają właśnie dania mięsne. Robią tak ze względu na to, że supermarkety sprzedają coraz mniej mięsa i jest ono słabszej jakości niż to podawane w restauracjach.
Początek końca mody na wegetarianizm?
Organizacje zajmujące się ochroną zwierząt nie kryją zdziwienia. W tej sytuacji wypowiedział się między innymi Wakker Dier, który jest przeciwnikiem hodowli zwierząt.
— Wzrost ten jest sprzeczny z trendami żywnościowymi ostatnich lat. Wegetarianizm, weganizm, fleksitarianizm: żywność warzywna zyskała na popularności — mówi
W ostatnim czasie głośno mówiło się o substytutach mięsa. Furorę robiły wegetariańskie klopsiki, burgery, kotlety warzywne. Są one ogólnodostępne i cenowo porównywalne do swoich mięsnych odpowiedników. Wyniki aktualnych badań sugerują jednak, że Holendrom przejadły się warzywa.
— Wzrost ten jest sprzeczny z trendami żywnościowymi ostatnich lat. Wegetarianizm, weganizm, fleksitarianizm: żywność warzywna zyskała na popularności — mówi
W ostatnim czasie głośno mówiło się o substytutach mięsa. Furorę robiły wegetariańskie klopsiki, burgery, kotlety warzywne. Są one ogólnodostępne i cenowo porównywalne do swoich mięsnych odpowiedników. Wyniki aktualnych badań sugerują jednak, że Holendrom przejadły się warzywa.
Warto zrezygnować z mięsa?
Dietetycy przekonują, że rezygnacja z jedzenia mięsa i zachowanie odpowiednio zbilansowanej diety jest całkowicie bezpieczne dla organizmu człowieka. Co więcej, może przynieść pożytek. Wegetarianizm redukuje ryzyko choroby niedokrwiennej serca, zmniejsza ryzyko wystąpienia otyłości i cukrzycy typu 2.
Według Google Trends w 2018 r. krajem, w którym weganizm cieszy się największą popularnością, była Australia, a następnie Wielka Brytania i Nowa Zelandia.
Źródło: medonet.pl, jeugdjournaal.nl, rtlnieuws.nl
Według Google Trends w 2018 r. krajem, w którym weganizm cieszy się największą popularnością, była Australia, a następnie Wielka Brytania i Nowa Zelandia.
Źródło: medonet.pl, jeugdjournaal.nl, rtlnieuws.nl
To może Cię zainteresować