Holenderski dżihadysta spędzi 6 lat w więzieniu, gdy wróci do kraju

Dwa tygodnie temu oskarżyciel zażądał sześcioletniej kary pozbawienia wolności dla Marouane B., zgodnej z innymi wyrokami dla holenderskich bojowników walczących w syryjskiej wojnie domowej. Większość dotychczasowych procesów skupiała się na samym uczestnictwie w działaniach organizacji terrorystycznej, a nie na indywidualnych czynach, ponieważ są one trudne do udowodnienia.

Marouane B., w ocenie oskarżyciela, miał także uczestniczyć m.in. w przygotowywaniu przestępstw terrorystycznych i ścięciach.

Skazany mężczyzna jest znany mediom – w przekazanym w zeszłym roku liście otwartym opowiedział, że w 2014 roku udał się do Syrii, ponieważ chciał pomóc tamtejszej ludności terroryzowanej przez tyrana Assada. B. wyraził również nadzieję, że w Holandii czeka go sprawiedliwy proces oraz podkreślał, że nigdy oficjalnie nie potwierdził swojej przynależności do ISIS.

Nie był to koniec wieści od byłego mieszkańca Arnhem – kilka dni później Marouane B. wysłał różnym serwisom informacyjnym w Holandii wideo do piosenki własnego autorstwa, której tytuł brzmi „Ik kom ooit terug” („Pewnego dnia wrócę”). Rapował w niej o wiszącym nad nim procesie oraz obiecywał matce powrót do domu. Po środowym wyroku wiadomo już, że pojawienie się dżihadysty w Holandii jest równoznaczne z pozbawieniem wolności.

Źródło: NLTimes.nl