Aktualnosci
Holenderscy pediatrzy: eutanazja powinna być możliwa również dla dzieci
1
Rodzice małego Luuka nie życzą nikomu doświadczeń, jakie przeszli. Aditya Romansa/unsplash.com
Lekarze z ,,kraju tulipanów” stwierdzili, że eutanazja powinna być dostępna również dla dzieci w wieku od jednego roku do 12 lat. Wszystko za sprawą dramatycznej historii małego Luuka.
W ubiegły weekend (28-29.10) holenderscy specjaliści wygłosili swoje stanowisko wobec wywoływania śmierci u dzieci. Na ich opinię wpłynęła historia czteroletniego Luuka, który cierpiał na rzadką chorobę i umarł w męczarniach.
Choroba Luuka
Choroba Pelizaeusa-Merzbachera została wykryta u Luuki, gdy skończył 2 lata. Jest to niezwykle rzadka i uwarunkowana genetycznie przypadłość. Objawia się przede wszystkim ataksją (zaburzeniami koordynacji ruchowej ciała), napięciem kończyn, otępieniem i upośledzeniem rozwoju somatycznego.
Pod koniec życia chłopiec był tak bardzo zniszczony przez chorobę, że ważył 6,3 kg i miał mniej niż 84 cm wzrostu.
— Było widać wszystkie jego kości — opisywała zrozpaczona matka dziecka, Marinka
Chociaż chłopiec cierpiał, rodzice mieli do wyboru tylko dwie opcje: poczekać, aż umrze świadomy, ale w bólu lub uspokoić go lekami, przy czym będzie nieprzytomny. Rodzice zdecydowali się zaoszczędzić cierpień dziecku. Jakiś czas później chłopiec umarł.
Matka Luuka żałuję, że nie mogła oszczędzić mu cierpień wcześniej.
— Nie rozumiem, dlaczego nie pozwolono nam zrobić mu zastrzyku, aby mógł zasnąć cicho i bezpiecznie w naszych ramionach. Pozwolono nam natomiast podać mu dużo leków, aby musiał to wszystko przeżyć — wspomina Marinka
Pod koniec życia chłopiec był tak bardzo zniszczony przez chorobę, że ważył 6,3 kg i miał mniej niż 84 cm wzrostu.
— Było widać wszystkie jego kości — opisywała zrozpaczona matka dziecka, Marinka
Chociaż chłopiec cierpiał, rodzice mieli do wyboru tylko dwie opcje: poczekać, aż umrze świadomy, ale w bólu lub uspokoić go lekami, przy czym będzie nieprzytomny. Rodzice zdecydowali się zaoszczędzić cierpień dziecku. Jakiś czas później chłopiec umarł.
Matka Luuka żałuję, że nie mogła oszczędzić mu cierpień wcześniej.
— Nie rozumiem, dlaczego nie pozwolono nam zrobić mu zastrzyku, aby mógł zasnąć cicho i bezpiecznie w naszych ramionach. Pozwolono nam natomiast podać mu dużo leków, aby musiał to wszystko przeżyć — wspomina Marinka
Eutanazja u dzieci
— Po jego śmierci byliśmy wściekli, że lekarze nie zgodzili się ulżyć mu szybciej. Eutanazja jest postrzegana jako morderstwo, ale było to o wiele gorsze. Wszystko go bolało, nawet w kąpieli krzyczał, ubieranie się i rozbieranie było okropne — opisuje kobieta
Po tych wydarzeniach holenderscy pediatrzy zdecydowali, że eutanazja powinna być możliwa także dla dzieci od 1 do 12 roku życia. To pierwszy krok do ewentualnej zmiany prawa.
Matka zmarłego chłopca bardzo cieszy się, że być może inni rodzice będą mogli oszczędzić bólu swojemu dziecku. Sama zaangażowała się w działania społeczne na rzecz zmiany tego prawa.
— Jeżeli jest gdzieś rodzina z dzieckiem w podobnej sytuacji, to trzeba im pomóc. Ich dziecko nie powinno przeżywać takiej samej udręki jak Luuk. Po to właśnie to robię. Być może jest jeszcze coś dobrego do zrobienia po śmierci mojego syna — mówiła Marinka
Źródło: rtlnieuws.nl
Po tych wydarzeniach holenderscy pediatrzy zdecydowali, że eutanazja powinna być możliwa także dla dzieci od 1 do 12 roku życia. To pierwszy krok do ewentualnej zmiany prawa.
Matka zmarłego chłopca bardzo cieszy się, że być może inni rodzice będą mogli oszczędzić bólu swojemu dziecku. Sama zaangażowała się w działania społeczne na rzecz zmiany tego prawa.
— Jeżeli jest gdzieś rodzina z dzieckiem w podobnej sytuacji, to trzeba im pomóc. Ich dziecko nie powinno przeżywać takiej samej udręki jak Luuk. Po to właśnie to robię. Być może jest jeszcze coś dobrego do zrobienia po śmierci mojego syna — mówiła Marinka
Źródło: rtlnieuws.nl
To może Cię zainteresować
05-10-2019 05:04
0
0
Zgłoś