W Niderlandach aborcja jest legalnym zabiegiem.
Adobe Stock/licencja podstawowa
Kraj tulipanów znany jest ze swojego liberalnego podejścia do kwestii tj. aborcja czy eutanazja. Teraz niderlandzkie władze podjęły kolejną decyzję, która utwierdza w tym przekonaniu. Parlament ogłosił, że tabletka poronna będzie mogła zostać przepisana nie tylko przez klinikę aborcyjną, ale także przez lekarza rodzinnego.
Łatwiejsza aborcja
We wtorek 6 grudnia niderlandzki parlament zaakceptował projekt ustawy dot. łatwiejszego dostępu do tabletki poronnej. Już niebawem w celu jej pozyskania kobiety nie będą musiały kontaktować się z kliniką aborcyjną czy wybranym szpitalem. Wystarczy, że pójdą do lekarza rodzinnego i poproszą o receptę. Warto jednak podkreślić, że specjalista będzie miał możliwość odmówienia pomocy, a pacjentka będzie mogła w takiej sytuacji zwrócić się o pomoc do innego lekarza.
Tabletka poronna jest formą tzw. aborcji farmakologicznej. W Holandii można dzięki niej przerwać ciąże do 9 tygodnia płodu. W Polsce pigułki są uznawane za nielegalne.
Ustawa została stworzona po to, by ułatwić życie kobietom. Tym, które chcą dokonać aborcji, będzie łatwiej udać się do znanego im lekarza niż szukać pomocy na własną rękę. Ma to także zapobiec próbom samodzielnego farmakologicznego przerywania ciąży.
Głosowanie w parlamencie
Już od dłuższego czasu było jasne, że parlament zaakceptuje projekt ustawy. Jest to bowiem pomysł koalicji rządzącej w składzie: GroenLinks, PvdA, D66 i VVD. Teraz decyzja została podjęta oficjalnie. Prócz czterech partii za przyjęciem dokumentu zagłosowali także przedstawiciele SP, PvdD, CDA, 50Plus, Otten, Frentrop i Nanninga.
Przeciwko ustawie dot. łatwiejszego dostępu do tabletki poronnej zagłosowali PVV, SGP, ChristenUnie i FvD.
Prawo aborcyjne w Holandii
Aborcja w Holandii jest legalna od 1984 roku. Obecnie w kraju można przerwać ciąże do 24 tygodnia z powodów medycznych i do 22 tygodnia z innych osobistych względów. Ubezpieczone kobiety mogą zapisać się na darmowy zabieg, ale koszt dla osób przybywających z zagranicy wynosi od 480 do 930 euro.
W listopadzie ubiegłego roku z powodu aborcyjnego konfliktu w Polsce niderlandzkie władze poinformowały, że Polki mogą liczyć na wykonanie zabiegu w Holandii. Politycy poinformowali, że kobiety będą mogły czuć się bezpieczne i otrzymają pomoc bez względu na ich sytuację finansową.
W naszej Wspólnocie są kraje, które łamią praworządność, naruszają prawa mniejszości i prawa kobiet. Dlatego parlament postanowił, że rząd może wspierać także organizacje wewnątrz UE
~poseł Sjoerd Sjoerdsma z partii D66.