Kobieta urodziła dziecko na autostradzie [zdjęcie poglądowe].
Adobe Stock/licencja podstawowa
Na pasie awaryjnym autostrady w okolicach Delft (Holandia Południowa) doszło do wyjątkowego zdarzenia. Kobieta urodziła dziecko w niestandardowych warunkach, a w zorganizowaniu akcji pomagali przedstawiciele służb. Zgromadzeni nie kryli wzruszenia całą sytuacją i uznali, że faktycznie był to ,,cud narodzin”.
Nietypowy poród
Do zdarzenia doszło w niedzielę (16.04) w godzinach wieczornych. Kobieta i jej mąż pojechali do szpitala, gdy zaczęła się akcja porodowa, jednak w drodze okazało się, że dziecko nie może dłużej czekać. Przyszła matka musiała urodzić na pasie awaryjnym autostrady A13.
Na miejscu szybko pojawiła się położna. To ona koordynowała porodem i sprawiła, że przebiegł on bez problemu. Następnie przyjechała także karetka pogotowia ratunkowego, a potem pojawili się także przedstawiciele policji. Wszyscy zaangażowali się w akcję: jedni pomagali położnej, a inni koordynowali ruchem.
Z powodu akcji porodowej zamknięto odcinek A13. Początkowo postawiono tylko znaki kierujące na inną drogę, a potem sprowadzono także koordynatora ruchu drogowego.
Fotografia ze zdarzenia
Gdy o nietypowej akcji porodowej dowiedział się fotograf niderlandzkiego portalu District8, mężczyzna natychmiast zdecydował się przyjechać. Wiedział, że będzie świadkiem czegoś niezwykłego i to właśnie tak relacjonował to zdarzenie. Na miejscu pojawił się akurat w chwili, gdy kobieta urodziła córkę.
Matka otrzymała od policji maskotkę w prezencie. Podeszła do tego zdarzenia bardzo spokojnie. Twarz ojca mówiła wiele. Był bardzo zaskoczony. Widziałem po nim, że uważa to za coś wyjątkowego
~relacja fotografa dla AD.
Po akcji porodowej kobieta i jej nowo narodzona córka zostały przetransportowane do szpitala. Nietypowa sytuacja nie wpłynęła negatywnie na ich stan zdrowia.
Wzruszenie zebranych
Fotograf, który znalazł się na miejscu zdarzenia, opisał, że wszyscy zgromadzeni byli niezwykle przejęci. Mieszkańcy Holandii stosunkowo często decydują się rodzić dzieci w domach, ale poród na autostradzie jest prawdziwą rzadkością.
Służby ratunkowe udzieliły kobiecie pomocy. Policja też była pod wrażeniem, funkcjonariusze patrzyli ze łzami w oczach. Kiedy zobaczyłem dziecko, też pomyślałem: to wyjątkowe doświadczenie
~ relacja fotografa dla AD.