Holandia: poszukiwana osoba, która wygrała 12,8 mln euro. Wciąż nie odebrała nagrody

29 kwietnia organizacja odpowiadająca za loterię w Niderlandach, zgłosiła się do mediów, by wspólnie poszukać osoby, kto zakupiła szczęśliwy kupon. Nagroda, którą otrzyma posiadacz/ka biletu loteryjnego nr FV 74622 to 12,8 mln euro. 

Według Staatsloterij los został zakupiony w kioskach Primera Sandra w Bleiswijk, niewielkiej miejscowości położonej na wschód od Hagi.

To nie pierwszy raz, kiedy osoba w Niderlandach zdobyła znaczącą sumę na loterii i nie zgłosiła się po jej odbiór. W 2020 roku wystąpiła analogiczna sytuacja, jednak w tamtym przypadku nagroda wynosiła 100 tys. euro. Los o numerze CU 71829 został kupiony w sklepie Primera, przy Steenstraat w Arnhem. 

Wówczas rzecznik loterii wyjaśniał, że tego typu sytuacje zdarzają się częściej, niż mogłoby się wydawać. Ludzie nierzadko kupują losy bez jakichkolwiek nadziei, że coś wygrają. Robią to np. bo zostało im kilka euro z pieniędzy przeznaczonych na zakupy lub z powodu przyzwyczajenia. Później wkładają kupon do kieszeni i o nim zapominają. Czasem jest to jednak ogromny błąd.

Największym problemem w przypadku niezgłoszenia się osoby, która wygrała w loterii, jest to, że nagroda może ulec przedawnieniu. Zgodnie z zasadami organizacji zwycięzca lub zwyciężczyni ma rok, by zgłosić się po odbiór pieniędzy. Termin ten jest nieprzekraczalny i jeśli znajdzie się kupon np. po latach, nie można już nic z tym zrobić. 
 
W przypadku wygranej na loterii w Niderlandach, która przekracza 449€, podatek odprowadzony od kwoty wynosi 29 proc. W Polsce w przypadku każdej nagrody urząd skarbowy zabiera 10 proc.