Holandia Północna: samochód wjechał w budynek szkoły
Policja natychmiast przyjechała na miejsce zdarzenia. Flickr.com/Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)/Jos @ FPS-Groningen
Niebezpieczny wypadek
W tym samym czasie, kiedy 55-latek uderzał w budynek, na sali gimnastycznej odbywały się uroczystości pożegnalne dla uczniów. Obecna była nie tylko młodzież, ale także ich rodzice i nauczyciele. Wszyscy zostali ewakuowani, a miejsce zdarzenia zabezpieczone. Na szczęście nikt nie został ciężko ranny.
W tym czasie nikogo nie było na korytarzu, ale dwie lub trzy minuty wcześniej już tak. To mogło się źle skończyć
Motyw mężczyzny
Według portalu AD.nl sprawca incydentu był wściekły, ponieważ jego syn został rozdzielony z najlepszym przyjacielem. Chłopcy mieli problemy w nauce, więc po konsultacjach z dyrekcją podjęto decyzje, aby dzieci nie chodziły do jednej klasy. Matka chłopca zgodziła się na takie rozwiązanie, jednak, gdy usłyszał o tym ojciec, wpadł w furię.
– Całkowicie nie zgodził się na to rozwiązanie [...] Nie wiem dokładnie, co zainspirowało go zeszłej nocy, ponieważ oczywiście nie mogliśmy z nim rozmawiać. Wiemy jednak, że doszło do dużego sporu. Uważamy to za szczególnie złe dla dziecka – powiedział przewodniczący zarządu szkoły dla AD.nl.
Skutki aktu agresji
Moja córka płakała wczoraj całą noc. Ona i jej koledzy z klasy nigdy tego nie zapomną
To może Cię zainteresować