Holandia: Polak zatrzymany przez policję za zbieranie grzybów

Do incydentu doszło we wtorek (22.10) około godziny 13:00 w Baexen.

Policja zauważyła mężczyznę w lesie. Ściął dziesiątki grzybów, a jeszcze więcej zostało odnalezionych w samochodzie zatrzymanego.  

Zbieranie grzybów w Holandii w dużej ilości (przede wszystkim w celu sprzedaży) jest zakazane przez prawo. Dozwolone są jedynie zbiory do 250g, które są przeznaczone na własny, prywatny użytek. 

Policjanci przyznają, że często starają się przymykać oko i zezwalać również na nieco większe ilości. Podobnie reagują leśnicy, nie tylko na zbieranie grzybów, ale także na podkradanie innej roślinności z lasów. 

– W okolicach Bożego Narodzenia często zdarza się, że ludzie biorą mech z lasu. Nie robię problemów, jeśli biorą jedną garść. Ale jeśli wszyscy to robią w tym samym momencie, to pojawia się kłopot – mówi leśnik Andy Liebrand dla portalu 1limburg.nl 

W tym przypadku o ,,przymknięciu oka” nie było mowy ze względu na duże ilości grzybów odnalezione w samochodzie zatrzymanego Polaka. 

Mężczyzna, który dopuścił się złamania prawa, może otrzymać grzywnę w wysokości do 4 tys. euro, a nawet zostać pozbawiony wolności na okres miesiąca. Surowe kary są spowodowane ekologicznymi powódkami. Zbieranie grzybów w ,,kraju tulipanów” jest postrzegane jako niszczenie przyrody.

Bardzo często Polacy mieszkający w Holandii nie znają tamtejszych przepisów związanych z grzybobraniem. Warto jednak pamiętać, że nieznajomość prawa nigdy nie zwalnia z jego funkcjonowania.  

Zbieranie grzybów jest w Holandii zabronione nie tylko w lasach, ale bardzo często także w innych miejscach. Zdarza się, że gminy zabraniają szukania ich np. przy drogach. 

Przed udaniem się na grzybobranie poza swoim rodzimym krajem, warto zatem najpierw zapoznać się, czy istnieją względem tego jakieś ograniczenia. 

Źródło: 1limburg.nl