Aktualnosci
Haga: wybuch samochodu z polską tablicą rejestracyjną
2
Citroen C3 Pluriel, który eksplodował, był zaparkowany na opuszczonym parkingu i według zeznań mieszkańców stał tam już od kilku tygodni. AdobeStock/licencja podstawowa
Zaparkowany samochód, z polską tablicą rejestracyjną, wybuchł w Laan van Poot w Hadze. Policja podejrzewa, że do auta była przyczepiona bomba z fajerwerków i to ona spowodowała eksplozję.
Do incydentu doszło w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia.
Wybuch samochodu
Mieszkańcy Hagi zostali zaskoczeni głośnym hukiem około północy.
Citroen C3 Pluriel, który eksplodował, był zaparkowany na opuszczonym parkingu i według zeznań mieszkańców stał tam już od kilku tygodni.
Wybuch był na tyle silny, że szczątki pojazdu znajdowały się 20 m od miejsca zdarzenia, część z nich również na drzewach.
Nietknięta została tablica pojazdu, przez co śledczy szybko odkryli, że samochód został zarejestrowany w Polsce.
W wyniku incydentu nikt nie został ranny.
Citroen C3 Pluriel, który eksplodował, był zaparkowany na opuszczonym parkingu i według zeznań mieszkańców stał tam już od kilku tygodni.
Wybuch był na tyle silny, że szczątki pojazdu znajdowały się 20 m od miejsca zdarzenia, część z nich również na drzewach.
Nietknięta została tablica pojazdu, przez co śledczy szybko odkryli, że samochód został zarejestrowany w Polsce.
W wyniku incydentu nikt nie został ranny.
Auto ontploft door vuurwerkbom in Den Haag, brokstukken hangen in de boomhttps://t.co/HzN14OwCWC
— AD Den Haag (@ADDenHaag) 25 grudnia 2019
Bomba fajerwerkowa
Policja rozpoczęła śledztwo w sprawie eksplozji. Podejrzewa, że jej powodem była amatorska bomba, składająca się z fajerwerków.
Już od jakiegoś czasu stróże prawa ostrzegają przed niebezpiecznym działaniem sztucznych ogni w Holandii.
Rozpoczęli kampanię ,,Impact”, za pomocą której pokazywali opinii publicznej, jak duże szkody (także w samochodzie) może spowodować zły wystrzał fajerwerków.
Nielegalne korzystanie z nich podlega wysokim karom.
Już od jakiegoś czasu stróże prawa ostrzegają przed niebezpiecznym działaniem sztucznych ogni w Holandii.
Rozpoczęli kampanię ,,Impact”, za pomocą której pokazywali opinii publicznej, jak duże szkody (także w samochodzie) może spowodować zły wystrzał fajerwerków.
Nielegalne korzystanie z nich podlega wysokim karom.
Holandia przeciwko fajerwerkom
Kraj tulipanów już od jakiegoś czasu próbuje wprowadzić całkowity zakaz strzelania petardami.
Duży krok w sprawie wykonały władze Amsterdamu, które w sylwestra 2019 roku zakazały widowiska w parkach miejskich i innych terenach zielonych.
– Odpalanie fajerwerków w parkach prowadzi do uszkodzenia krajobrazu i uciążliwości, ponieważ hałas i/lub efekty wizualne mogą powodować reakcje szokowe u zwierząt – tłumaczyli w liście skierowanym do mieszkańców.
W coraz większej ilości miast władze decydują się na pokazy laserowe, tym samym rezygnując z tradycyjnej formy świętowania Nowego Roku.
Źródło: AD.nl
Duży krok w sprawie wykonały władze Amsterdamu, które w sylwestra 2019 roku zakazały widowiska w parkach miejskich i innych terenach zielonych.
– Odpalanie fajerwerków w parkach prowadzi do uszkodzenia krajobrazu i uciążliwości, ponieważ hałas i/lub efekty wizualne mogą powodować reakcje szokowe u zwierząt – tłumaczyli w liście skierowanym do mieszkańców.
W coraz większej ilości miast władze decydują się na pokazy laserowe, tym samym rezygnując z tradycyjnej formy świętowania Nowego Roku.
Źródło: AD.nl
To może Cię zainteresować
29-12-2019 10:26
29-12-2019 10:24