Badania DNA trwały blisko trzy lata.
Adobe Stock/licencja podstawowa
Niderlandzka prokuratura miała niemały problem z oskarżeniem gwałciciela, który zaatakował starszą kobietę w 2019 roku. Od początku śledztwa służby podejrzewały 28-letniego mężczyznę, jednak szybko okazało się, że jest on jednym z bliźniąt. Jego brat także stał się podejrzanym w sprawie i dopiero teraz, po trzech latach, udało się dojść do tego, który z nich faktycznie mógł dokonać przestępstwa.
Przełom w sprawie
10 października w Assen (Drenthe) rozpoczęto proces sądowy przeciwko Rickowi K. Po trzech latach badań udało się ustalić, że to właśnie on jest jedynym, możliwym podejrzanym o gwałt 76-letniej kobiety. Wcześniej mężczyzna zrzucał winę na swojego brata bliźniaka i choć Mike K. nie znajdował się w tym czasie w miejscu przestępstwa, posiadał on niemal identyczne DNA, jak to znalezione na ciele kobiety.
Badaniem komórek mężczyzn zajmował się Holenderski Instytut Kryminalistyki (NFI).
Pierwsza rozprawa zakończyła się przedstawieniem materiału dowodowego, który całkowicie obciąża Ricka K. Prokuratura zażądała kary trzech lat pozbawienia wolności.
Problem z rozpoznaniem
Sprawa doczekała się procesu sądowego dopiero po trzech latach, ponieważ naukowcy mieli problemy z wykluczeniem podejrzanego brata. Mężczyźni są bliźniakami jednojajowymi, co oznacza, że ich DNA jest niemal takie samo.
To skomplikowane, ponieważ ślady kryminalistyczne często zawierają niewiele DNA, które można rozłożyć [...] Musimy więc przeprowadzić analizę, która jest bardzo szczegółowa, aby określić, które z bliźniąt jednojajowych ma to samo DNA
~ekspert ds. DNA Arnoud Kal z NFI w rozmowie z NRC.
Brat bliźniak Ricka K., czyli Mike, nie był oficjalnie podejrzanym w sprawie. To właśnie ten pierwszy został znaleziony w okolicy miejsca przestępstwa, więc prokuratura zdobyła przeciwko niemu mocne dowody. Mimo to trzeba było potwierdzić jego winę przez zbadanie DNA.
Gwałt w Holandii
Do ataku na tle seksualnym doszło 6 lipca 2019 roku. 76-letnia kobieta spacerowała po rezerwacie przyrody, gdy nagle młody mężczyzna wyskoczył z krzaków, pokazał jej swoje genitalia i zaczął ją napastować.
Atak w biały dzień, a nawet zgwałcenie przez „człowieka z buszu” to jeden z najgorszych koszmarów dla wszystkich ~komentarz prokuratury na rozprawie w Assen.
28-letni Rick K. jest podejrzany także o inne, podobne przestępstwa. Zarzuca mu się napaści na kobiety w Annen w 2017 oraz 2018 roku. Na razie mężczyzna nie został skazany w żadnej sprawie.