Dziesiątki tysięcy Holendrów zapisało się na testowanie masowych imprez. Chcą wyjść z domów

Rząd wraz z organizatorami imprez masowych współpracują nad przywróceniem w Niderlandach imprez masowych. Pokazuje to, że kraj stara się patrzeć w przyszłość i adaptować do trudnych warunków wywołanych pandemią koronawirusa. 

Obecnie wszelkie masowe wydarzenia są w kraju zakazane, jednak w ramach eksperymentu zorganizowano już konferencję, w której wzięło udział kilkaset osób. Na przyszły miesiąc zaplanowane są także dwa duże festiwale.

W poniedziałek firma FieldLab, za zgodą niderlandzkiego rządu, zorganizowała dużą konferencję, w której udział wzięły osoby zajmujące się organizowaniem masowych wydarzeń. 

Pięciuset uczestników musiało przejść test na obecność koronawirusa (z wynikiem negatywnym) oraz zdezynfekować ręce przed wejściem do budynku Beatrix Theater w Utrechcie. 

Zostali oni także podzieleni na mniejsze grupy, każda z własnym wejściem i dostępem do toalety. Część osób musiała przebywać w środku w maseczkach, inni siedzieli za ekranami dzielącymi miejsca. Po pięciu dniach od wydarzenia wszyscy uczestnicy po raz kolejni zostaną zbadani na obecność wirusa.

W sobotę do informacji podano daty dwóch festiwali planowanych na marzec, które odbędą się w Biddinghuizen. Do godziny 19:00 chęć udziału w wydarzeniach wyraziły 63 000 osób. Taki odzew zaskoczył organizatorów. 

Na eksperymentalne festiwale, zaplanowane na 13 i 14 grudnia, wolnych jest zaledwie 1500 miejsc. Możliwość doznania namiastki starego życia, przed pandemią, otrzyma więc jedynie garstka wybrańców. Teraz przed organizatorami stoi trudne zadanie określenia, kto otrzyma zaproszenia na wydarzenie. 

Ogromna popularność udziału w masowej imprezie pokazuje, jak bardzo mieszkańcy Niderlandów chcieliby wyjść z domów.