Kwestię zmiany czasu rozważa obecnie cała Europa.
fotolia.com/ fot. krissikunterbunt/ royalty free
Wszystkie kraje członkowskie Unii Europejskiej, w tym także Holandia, stają przed trudnym wyborem zmiany czasu. Do końca października musi zapaść decyzja: czy kraj pozostanie przy czasie zimowym, przejdzie na stałe na czas letni, a może nic nie będzie zmieniać i dwa razy do roku wszyscy obywatele będą przesuwać zegarki w przód lub w tył? Podjęcie decyzji nie jest jednak łatwe.
Trudny wybór
Jeśli wszystkie kraje Unii muszą wybrać jedną z opcji, z pewnością czeka nas chaos. Europa, w której różnice godzin były do tej pory niewielkie, będzie musiała przyzwyczaić się do nowych realiów. Każdy też chce dopasować czas we własnym kraju tak, aby zmiana wprowadziła jak najmniej zamieszania i żeby nie okazało się, że – przykładowo – między Holandią a Wielką Brytanią są dwie godziny różnicy, a w Niemczech jest o godzinę wcześniej.
Zmiana na czas zimowy czeka nas w nocy z 27 na 28 października. Zegarki cofamy z godziny 3:00 na 2:00 i w efekcie śpimy godzinę dłużej!
Różnice zdań
W dokonaniu wyboru nie pomagają także różnice opinii partii politycznych. Część chce pozostać przy czasie letnim, inni powołują się na badania naukowe popierające czas zimowy. Kolejni politycy twierdzą, że podział nie powstał bez wyraźnego powodu i należy go zachować.
Zapytanie o zdanie opinii publicznej także okazało się mało pomocne. 44 procent Holendrów preferuje czas letni, a 38 procent ankietowanych opowiedziało się za czasem zimowym. Padły propozycje zorganizowania wielkiego referendum dla wszystkich obywateli, jednak rząd postanowił podjąć decyzję sam, bazując na wynikach przeprowadzonej ankiety.
Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej, odejście od obowiązkowej zmiany czasu ma nastąpić już w przyszłym roku.
Czas zimowy a czas letni
Pozostanie przy czasie letnim oznaczałoby długie, letnie wieczory, jednak zimą słońce nie pokazywałoby się momentami nawet do godziny 10:00 rano. Ciemne ranki towarzyszyłyby nam od połowy listopada do końca stycznia, ale w zamian po południu, przy dobrej pogodzie, dłużej moglibyśmy cieszyć się światłem słonecznym.
Zmiana czasu w Polsce
W Polsce najprawdopodobniej po raz ostatni przesuniemy zegarki w marcu przyszłego roku i na stałe pozostaniemy w czasie letnim. Jest to stosunkowo nowy konstrukt, który Niemcy zaczęli wprowadzać w Europie podczas I wojny światowej, w 1916 roku. Potem stopniowo przechodzić na niego zaczęły także inne kraje. Teraz Europę czeka kolejna wielka zmiana.