Czarna lista klientów w Holandii. Sporządzono spis osób, które mają zakaz wstępu do lokali gastronomicznych

Na początku lutego przedstawiciele branży gastronomicznej w Holandii poinformowali o otrzymaniu zgody od Holenderskiego Urzędu Ochrony Danych Osobowych, by sporządzić listę niepożądanych klientów. Chodzi przede wszystkim o osoby, które zachowywały się niewłaściwie w lokalach i np. sprzedawały narkotyki lub wnosiły broń palną. Ich nazwiska zostaną zarejestrowane w oficjalnym spisie i klienci nie będą wpuszczani do restauracji, pubów i klubów.

Osoby, które uznają, że zostały niesłusznie umieszczone na liście, będą miały możliwość odwołania, a ich sprawa będzie zbadana. Taki system ma zapewnić maksymalny komfort klientom, a także przedsiębiorcom.

Choć na razie zainteresowanie listą wyrazili przedsiębiorcy z siedmiu miast, to wiele wskazuje, że z dostępu będzie korzystać o wiele więcej lokali. Właściciele przyznają wprost, że jest to doskonałe rozwiązanie, które pozwala uniknąć problemów z uciążliwymi klientami.

,,Czarna lista” obowiązywała w Niderlandach jeszcze 5 lat temu. Następnie została zniesiona ponieważ uznano, że narusza ona warunki prywatności, które powinny być szanowane względem każdego człowieka. Teraz spis problematycznych klientów znowu wrócił do łask.

Co jakiś czas w niderlandzkich mediach pojawia się informacja o niebezpiecznych zdarzeniach, które miały miejsce w lokalach gastronomicznych. Ostatnio dużo mówiło się o incydencie z Utrechtu. Grupa aktywistów wtargnęła do restauracji i ogłosiła, że nie wyjdzie, dopóki z menu nie zostanie usunięta potrawa foie gras. W wyniku zajścia jedna osoba trafiła do szpitala.