Coraz więcej osób zmagających się z nowotworem w Holandii. Jaki jest tego powód?

Informację o coraz większej liczbie wykrywania nowotworów w Holandii opisano 4 maja w niderlandzkim portalu NU. W sprawie wypowiedział się Truuske de Bock, czyli profesor epidemiologii onkologicznej na Uniwersytecie w Groningen, który ostrzegł, że tendencja wzrostowa w najbliższym czasie nie ulegnie zmianie. Wynika to przede wszystkim z faktu, że Niderlandy są uznawane za społeczeństwo starzejące się, a to właśnie w podeszłym wieku diagnozuje się najwięcej zmian nowotworowych.

Według opublikowanych danych jedna trzecia nowych pacjentów zmagających się z chorobą nowotworową osiągnęła wiek co najmniej 75 lat.

Choć głównym powodem zwiększonej liczby wykrywalności nowotworów jest wiek pacjentów, to eksperci zwracają uwagę, że problem jest dużo bardziej złożony. Seniorzy także mogą wieść zdrowe, aktywne życie, ale bardzo dużo zależy od ich przyzwyczajeń z czasów młodości. Kluczowe jest to, czy palili nałogowo papierosy, byli uzależnieni od alkoholu, a także to, jak się odżywiali. 

Zdaniem ekspertów cytowanych przez NU sytuacja wymaga natychmiastowej reakcji ze strony systemu opieki zdrowotnej. Należy wdrożyć plan uświadamiania obywateli i wyjaśnić im, jak duże znaczenie dla ich życia ma wprowadzenie tzw. zdrowych przyzwyczajeń. Tylko zmiany jednostkowe mogą wpłynąć na obniżenie wykrywalności nowotworów w kraju.

W 2020 roku IKNL (Integralne Centrum Nowotworowe w Niderlandach) opublikowało raport, z którego wynika, że najwięcej przypadków nowotworów w Europie wykrywa się w Irlandii, Danii, oraz Holandii. Najpopularniejszymi formami tej choroby jest nowotwór okrężnicy, czerniak, a także rak piersi. Często występuje także rak przełyku, pęcherza oraz płuc.

Rok wcześniej wyjątkowy wzrost zachorowalności zaobserwowano w kontekście czerniaków, nowotworów podstawnokomórkowych, a także kolczystokomórkowych. W ciągu 5 lat ich wykrywalność powiększyła się o niemal połowę i wyniosła 52 proc. w stosunku do diagnozowania wszystkich nowotworów. Najbardziej obciążone ryzykiem zachorowania są osoby, które pracują na świeżym powietrzu m.in. rolnicy i ogrodnicy.