Ceny mieszkań w Rotterdamie spadają. To zapowiedź krajowej obniżki cen?

Według raportu z platformy mieszkaniowej Pararius opublikowanego 16. 10, mieszkania w Rotterdamie tracą na wartości. Czynsze w sektorze są 3,4 proc. niższe niż wcześniej. Zdaniem osób, które sporządziły raport, spadek nie jest duży, ale może mieć kolosalne znaczenie w perspektywie dalszych obniżek.

– Za skromny dom o powierzchni 70 metrów kwadratowych ludzie płacą teraz średnio 1115 euro miesięcznie. Tak, to wciąż dużo pieniędzy, ale około 40 euro mniej miesięcznie niż gdyby ubiegali się o tę samą nieruchomość rok temu – pisze portal AD.nl 

Okazuje się, że szczególnie spadły ceny mieszkań w centrum miasta, bo obniżyły się o nawet 9 proc. 

Zdaniem dyrektora Parariusa, Jaspera De Groota, przyczyną obniżek jest fakt, że ludzi nie stać na mieszkanie w głównej części miasta i przeprowadzają się w inne miejsca. Niedługo, dzięki spadkom, być może będą mogli sobie na to pozwolić.

Tendencja spadkowa może wpłynąć również na inne holenderskie miasta.  

– Spadek cen w innych miastach jest z pewnością możliwy. Od dłuższego czasu obserwujemy zmniejszanie się nowych czynszów w Amsterdamie – mówi Jasper De Groot. 

Specjalista stwierdził, że jeżeli wybuchnie kryzys, to może się on rozprzestrzenić bardzo szybko.  

W 2008 roku czynsze w sektorze wolnym w Holandii spadły o 20-25 proc. Na razie nie ma jednak mowy o kolejnym tak skrajnym przypadku. 

Jest to jednak już piąty kwartał z rzędu, kiedy wzrost cen w Holandii pozostaje średnio poniżej 5 proc.

Chociaż ceny mieszkań spadają, to są miejsca w Holandii, w których dzieje się zupełnie na odwrót. Kwoty, jakie trzeba zapłacić za lokal w Utrechcie i Tilburgu, wzrosły powyżej średniej o kolejno 8 i 9 proc. Rekordzistą wzrostu cen jest Hoofddorp, w którym nowi najemcy muszą płacić 17,5 proc. więcej niż w rok temu. 

Najtańszą prowincją jest nadal Fryzja, w której czynsze spadły w ostatnim kwartale o nawet 10 proc.  

Źródło: AD.nl