Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Aktualnosci

Albo ban, albo sąd. Meczety chcą, by konto antyislamskiego polityka Geerta Wildersa zniknęło z Twittera

Judyta Szynkarczyn

05 listopada 2018 11:46

Udostępnij
na Facebooku
Albo ban, albo sąd. Meczety chcą, by konto antyislamskiego polityka Geerta Wildersa zniknęło z Twittera

Geert Wilders to polityk, który często pojawia się w medialnych doniesieniach ze względu na swoje antyislamskie i antyimigranckie poglądy. Flickr.com/Creative Commons Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0)/Jos @ FPS-Groningen

Turks-Islamitische Culturele Federatie (TICF), organizacja działająca na rzecz wyznawców islamu w Holandii, uważa, że Geert Wilders publikuje na swoim koncie na Twitterze treści niezgodne z regulaminem serwisu społecznościowego. TICF, w imieniu 144 meczetów działających w kraju, chce, aby firma zablokowała tego użytkownika. Stowarzyszenie grozi, że jeśli Twitter polityka nie zniknie, rozpoczną oni procedurę prawną.
Jak wskazuje prawnik TICF Ejder Köse, Geert Wilders wielokrotnie tweetował obraźliwe treści, będące antyislamską propagandą. Jednym z przykładów jest opublikowana 30 września 2017 roku komiksowa podobizna Mahometa, który mówi: „Nie możesz mnie rysować!”. W podpisie do rysunku polityk napisał, że prorok był pedofilem, masowym mordercą i terrorystą.

Nie tylko Holandia

Portal „Algemeen Dagblad” poinformował również, że turecko-islamska organizacja planuje złożyć skargę na Twittera w czterech krajach: Indonezji, Maroku, Pakistanie i Turcji. Jak stwierdził prawnik Köse:

Twitter oferuje Wildersowi platformę do szerzenia nienawiści i propagandy na całym świecie. Oznacza to, że nie tylko Wilders, ale i Twitter są karalne w tych krajach. Świat jest większy niż Holandia.~Ejder Köse, cyt. z: ad.nl

Przedstawiciel TICF przekonuje, że Wilders rani muzułmanów i przekracza granice dozwolonych praktyk.

Sam oskarżony skwitował sytuację – oczywiście na Twitterze – tylko jednym słowem: „Szaleństwo”.
To nie pierwsza skarga na zachowanie polityka PVV na Twitterze. Wcześniej turecki Diyanet (Dyrekcja Spraw Religijnych) złożył oświadczenie przeciwko Wildersowi z powodu opublikowanego w serwisie społecznościowym filmu, w którym padły stwierdzenia, że islam to przemoc, dyskryminacja i terror. Prokurator nie wniósł oskarżenia przeciwko politykowi.

Różnice w wersjach językowych regulaminu

Ogólne zasady poprawnego korzystania z portalu zabraniają wpisów szerzących nienawiści wobec m.in. konkretnej religii:

Niedozwolone jest promowanie przemocy wobec innych, grożenie im ani ich nękanie z powodu ich rasy, przynależności etnicznej, pochodzenia, orientacji seksualnej, płci, tożsamości płciowej, religii, wieku, niepełnosprawności lub choroby. ~https://help.twitter.com/pl/rules-and-policies/twitter-rules

Po ogólnym zapisie serwis odnosi do osobnej podstrony poświęconej mowie nienawiści. Jej treść różni się w zależności od wersji językowej. Polska wersja jest uboższa i nie zostają w niej omówione konkretne przykłady poprawnego korzystania z serwisu.

Według polskojęzycznej wersji do nieakceptowalnych zachowań należy:

[...] nękanie poszczególnych osób lub grup osób z wykorzystaniem: gróźb karalnych; życzenia uszkodzenia ciała, śmierci lub choroby; odwołań do masowych zbrodni, brutalnych wydarzeń lub szczególnych rodzajów przemocy, w których dana grupa była głównym celem lub ofiarą; zachowania, które wzbudza strach wśród członków grupy chronionej; powtarzającego się i/lub nieakceptowanego przez drugą stronę używania oszczerstw, wyzwisk, zwrotów seksistowskich i innych, które poniżają drugą osobę.~https://help.twitter.com/pl/rules-and-policies/hateful-conduct-policy

Twitter zapewnia, że dla nich ważny jest kontekst wypowiedzi i zachowanie użytkownika, a do wymienionych w podstronie konsekwencji naruszeń zasad należy np. zablokowanie opcji publikacji do czasu, kiedy obraźliwy Tweet zostanie usunięty czy zawieszenie konta. Kara jest zależna od tego, w jakim stopniu regulamin został naruszony oraz czy użytkownik dopuścił się w przeszłości podobnych zachowań. Mimo że zbanowanie konta nie zostało wymienione w zasadach, nie oznacza, że taka opcja nie jest przewidziana przez zespół Twittera.
Wersja w języku niderlandzkim zawiera dodatkowe informacje i konkretne wypowiedzi, których publikacja na Twitterze jest zakazana, np.: „Mam nadzieję, że zachorujesz na raka i umrzesz”. Zapis bezpośrednio odnoszący się do grupy religijnej zabrania publikowania twierdzeń szerzących obraźliwe stereotypy, np. „Wszyscy [nazwa grupy religijnej] są terrorystami”.
Ponadto Twitter nie wyraża zgody na publikowanie ilustracji, które mają na celu promować wrogość wobec innych ze względu na m.in. religię.

W niderlandzkojęzycznej wersji zawarto brakującą kwestię związaną z konsekwencjami:

Powtarzające się naruszenia prowadzą do dłuższych okresów w trybie tylko do odczytu i mogą ostatecznie doprowadzić do trwałego zawieszenia konta. Jeśli konto wykazuje w przeważającym stopniu nadużycie lub miało miejsce gwałtowne zagrożenie, konto zostanie trwale zawieszone przy pierwszej kontroli.~https://help.twitter.com/nl/rules-and-policies/enforcement-options

Osobna podstrona dotycząca egzekwowania regulaminu nie jest dostępna w polskiej wersji serwisu. W języku niderlandzkim wyodrębniono konkretne kary za niestosowanie się do zasad serwisu, m.in. tych na poziomie konta użytkownika Twittera. Według tego zapisu istnieje możliwość trwałego zawieszenia konta:

Trwałe zawieszenie: to nasza najsurowsza kara. Ze względu na stałe zawieszenie konto jest usuwane na całym świecie, a osoba naruszająca zasady nie może tworzyć nowych kont. Gdy trwale zawiesimy konto, powiadomimy daną osobę, że jej konto zostało zawieszone z powodu niewłaściwego postępowania, i wyjaśnimy, które zasady zostały naruszone przez tę osobę i które treści naruszały te zasady.
~https://help.twitter.com/nl/rules-and-policies/enforcement-options

Z poziomu regulaminu portalu jest więc możliwe zbanowanie Geerta Wildersa na Twitterze na stałe. Obecnie nie wiadomo, czy serwis zdecyduje się na wszczęcie tej procedury.
testek
Reklama
Gość
Wyślij


Bliżej nas